wtorek, 17 marca 2015

Jeśli macie w domu resztki chleba, najlepiej ciemnego, proponuję zrobić z nich kwas, który można wypić (jako źródło cennych bakterii naturalnych), albo wykorzystać go do żurku lub barszczu wielkanocnego. Zawsze własny kwas, to kwas dobry i pewność , że nie spędzimy świąt w łazience :) Kwas chlebowy jest bogaty w witaminy B i wspomaga nasz układ odpornościowy. Robimy go z suszonych kawałków chleba, czosnku i drożdży (jeśli pieczemy chleb w domu to oczywiście nigdy go nie wyrzucamy , bo wiemy ile pracy nas kosztował). Najlepiej będzie, jeżeli namoczymy chleb trzy, lub dwa tygodnie przed świętami. Czyli dokładnie teraz. Potrzebny nam będzie do tego duży słój i zimna przegotowana woda.




Przepis
Składniki na słój pięciolitrowy:
  • około 4,5  litra zimnej, przegotowanej wody
  • około 400 g resztek chleba ( wysuszonych)
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżki cukru
  • 10 rodzynek
  • 2 g suszonych drożdży
Sposób przygotowania:

Kawałki chleba włożyć do czystego słoja, dodać czosnek, cukier, rodzynki, drożdże i zalać wodą. Po kilku godzinach dolać wody do pełna ( początkowo chleb wchłania wodę i jej poziom się zmniejsza) i przykryć bawełnianą ścierką lub zakręcić nakrętką. Pozostawić w ciepłym miejscu, w temperaturze 22-25 stopni. Przez pierwsze dni woda uniesie się i będzie kipieć, dlatego trzeba zadbać o podstawkę.
A po kilku dniach zawartość słoja opadnie i trzeba będzie dolać trochę lekko słodzonej wody. Po około dwóch tygodniach woda zmieni smak i będzie kwaśna. To znak, że kwas jest już dobry. Wtedy go przecedzamy i pijemy, lub dodajemy do barszczu, a nadmiar przechowujemy w lodówce.


Tagged:

0 komentarze :

Prześlij komentarz