Zupa Hipokratesa jest moim kołem ratunkowym po każdych świętach. Pomaga mi zrzucić kilka kilogramów w tydzień. Nie dodaję do niej soli, ani żadnych przypraw, ale oczywiście można to robić. Serwuję ją w dwóch wersjach, żeby urozmaicić trochę to moje, tygodniowe poszczenie. Jest to naprawdę doskonała forma pomocy naszemu organizmowi po czasie obfitości. Nawet kiedy jemy tę zupę tylko dzień lub dwa działa ona cuda. Po co czekać na inną okazję , teraz jest świetny czas na działanie. Chociaż jest styczeń zerwałam dziś w ogrodzie zieloną pietruszkę i wygląda fantastycznie. Po prostu cudo. Aż dodała mi ochoty na to warzywne szaleństwo.
Składniki:
- 1 mały seler lub kawałek dużego
- 1 duży korzeń pietruszki
- 1 por (jego biała część)
- pół kilograma dojrzałych pomidorów
- pół kilograma ziemniaków
- 3 ząbki czosnku
- ok 2 litrów wody
Sposób przygotowania:
Warzywa dobrze umyć, oskrobać, zetrzeć na kawałki i wrzucić do wody. Doprowadzić do wrzenia i potem na małym ogniu gotować 2 godziny. Podawać w formie zupy lub kremu (w tym celu wrzucić ugotowaną zupę do blendera i miksować ok 20 sekund). Posypać zieloną pietruszką.
...dziś też ją jedliśmy...;)
OdpowiedzUsuńe.m.s.