Banany są źródłem potasu, magnezu oraz witaminy B6 i C. Istnieje około 80 odmian bananów, ale do Polski trafia ich zaledwie kilka. Najczęściej kupujemy duże i żółte, i oczywiście słodkie. Statystyczny Polak zjada w ciągu roku około 5 kilogramów bananów, czyli 400 kilogramów przez całe życie. I w tym miejscu ja protestuję, ponieważ kilka razy w tygodniu targam z warzywniaka wielką torbę owoców i warzyw, w której banany zajmują sporo miejsca i na pewno statystyczne 5 kilogramów w mojej rodzinie zjadamy w tydzień albo dwa. Dzisiaj, kiedy piekłam banany zużyłam ich 9 sztuk, a to prawie 2 kg. Na zupę bananową też zużywam dużą ilość, więc statystyka nijak ma się do rzeczywistości ( jak idę leśną ścieżką z mężem to statystycznie każde z nas ma po jednym jądrze :)).
W kuchni chińskiej często pieczony banan łączony jest z wiórkami kokosowymi i rzeczywiście to dobre połączenie. Ja dzisiaj próbowałam dodać szafran, wanilię i cynamon (z którym, moim zdaniem, smakuje najlepiej). Jest to danie słodkie i jako takowe nie potrzebuje już dodatku syropu, ale łasuchom polecam polać je odrobiną miodu palmowego, syropu daktylowego, lub miodu akacjowego. Pychota :) !
Składniki na 12 sztuk:
Banany obrać za skórki, rozciąć wzdłuż i pokroić każdą połowę na 3 kawałki. Posypać je lekko cynamonem. Papier ryżowy zmoczyć pędzlem lub dłonią i poczekać chwilę aż zmięknie (aby się dobrze zwijał). Rozgrzać olej na patelni. Nałożyć na papier ryżowy kawałek banana i zawinąć. Smażyć po kilkanaście sekund z każdej strony. Położyć na chwilkę na ręcznik papierowy, a następnie polać syropem i czym prędzej zjeść. Najlepiej smakuje wtedy, gdy jest gorący i chrupiący.
Uwaga! Jak już banany są zawinięte proponuję poczekać 10 minut, aby papier osuszył się trochę. Dzięki temu olej z patelni nie będzie pryskać na nas:)
W kuchni chińskiej często pieczony banan łączony jest z wiórkami kokosowymi i rzeczywiście to dobre połączenie. Ja dzisiaj próbowałam dodać szafran, wanilię i cynamon (z którym, moim zdaniem, smakuje najlepiej). Jest to danie słodkie i jako takowe nie potrzebuje już dodatku syropu, ale łasuchom polecam polać je odrobiną miodu palmowego, syropu daktylowego, lub miodu akacjowego. Pychota :) !
Składniki na 12 sztuk:
- 2 banany
- 12 małych lub 6 dużych sztuk papieru ryżowego
- pół łyżeczki świeżo mielonego cynamonu (taki pachnie najlepiej)
- miód palmowy lub inny syrop do polania
- olej ryżowy lub inny do smażenia
Banany obrać za skórki, rozciąć wzdłuż i pokroić każdą połowę na 3 kawałki. Posypać je lekko cynamonem. Papier ryżowy zmoczyć pędzlem lub dłonią i poczekać chwilę aż zmięknie (aby się dobrze zwijał). Rozgrzać olej na patelni. Nałożyć na papier ryżowy kawałek banana i zawinąć. Smażyć po kilkanaście sekund z każdej strony. Położyć na chwilkę na ręcznik papierowy, a następnie polać syropem i czym prędzej zjeść. Najlepiej smakuje wtedy, gdy jest gorący i chrupiący.
Uwaga! Jak już banany są zawinięte proponuję poczekać 10 minut, aby papier osuszył się trochę. Dzięki temu olej z patelni nie będzie pryskać na nas:)
0 komentarze :
Prześlij komentarz