Krwistoczerwone sycylijskie pomarańcze uchodzą za najzdrowsze na świecie. Zawierają one antocyjany, które
słyną z dobroczynnego wpływu na układ
sercowo-naczyniowy, są silnymi przeciwutleniaczami i działają
przeciwzapalnie i przeciwmiażdżycowo
. Pomagają w
leczeniu cukrzycy i
trzykrotnie zmniejszają ryzyko
jej rozwoju. W styczniu i w lutym jest ich najwięcej i są najtańsze ( we Włoszech kosztują 0,80 EUR za kilogram). Warto wykorzystać ten moment i wzbogacić naszą dietę o te cenne dla nas składniki. Myślałam jak zrobić z nich ciepłe danie i wpadłam na pomysł , by połączyć je z makaronem i słodkim sosem. Efekt przerósł moje oczekiwania, a dodatek mięty świeżo zerwanej z ogrodu w połowie stycznia( polskiego ogrodu) jest miłym zaskoczeniem. I co dla mnie ważne, przygotowanie zajęło mi tylko 15 minut.
Składniki na dwie porcje:
- 80 g makaronu Tagliatelle
- 300 ml mleka migdałowego lub zwykłego
- 3 łyżeczki semoliny lub krupczatki
- 2 czerwone pomarańcze
- kawałek laski wanilii
- 2 łyżeczki ksylitolu lub cukru
- kilka listków mięty
Sposób przygotowania:
Obrać jedną pomarańczę, podzielić na kawałki i usunąć błonki. Z drugiej wycisnąć sok. Wlać do garnka wodę i ugotować makaron (6 minut). W tym czasie zrobić sos. 100 ml zimnego mleka wymieszać w kubku z trzema łyżeczkami semoliny. Zagotować 200 ml mleka i wlać zawartość kubka energicznie mieszając.Wanilię "skrobnąć" nożem i jej "wiórki" dodać do garnka, wlać sok z wyciśniętej pomarańczy i wymieszać, wsypać ksylitol i znowu wymieszać. Wylać makaron na sito, wyłożyć na dwa talerze i udekorować kawałkami pomarańczy. Całość polać gorącym sosem i posypać listkami mięty.
0 komentarze :
Prześlij komentarz