Ciecierzyca zdecydowanie bardziej kochana jest przez Włochów niż przez Polaków. Tam podaje się ją jako przystawkę do wielu dań, robi się z niej zupy i pasty, ale chyba najpyszniejsza jest w formie pieczonego placka zamiast tradycyjnej pizzy. Nazywa się to danie farinata di cecci i często pokrojone na kawałki zastępuje chleb. Można piec placki bez dodatków, a można ubogacić je cukinią, cebulką, cykorią, pomidorem, rozmarynem i czymkolwiek chcemy. Kiedy serwujemy ją na gorąco z dodatkami, smakuje podobnie do pizzy i o to chodzi. Jest to danie bezglutenowe. Ja osobiście lubię ją w wersji na ciepło lub jako zimny dodatek do sałatek.
Przepis
Składniki na 3 okrągłe blaszki 24 cm:
- 250 g mąki z ciecierzycy
- 750 ml wody ( o temperaturze pokojowej)
- pół łyżeczki soli morskiej
- 2 łyżki oliwy plus 6 łyżek do smarowania foremek
- opcjonalnie rozmaryn- dla mnie obowiązkowo
Mąkę wsypać do dużej miski i dodawać powoli wodę, cały czas mieszając łyżką. Gdy mąka się dobrze połączy z wodą, dodać sól i ponownie dobrze wymieszać. Zebrać powstałą pianę i pozostawić ciasto na minimum godzinę (ja często pozostawiam je na noc) a potem połączyć z dwoma łyżkami oliwy. Można dodać do ciasta rozmaryn. Ciasto jest bardzo płynne. Wlać na każdą blaszkę po dwie łyżki oliwy rozcierając ją po całej powierzchni, a potem ciasto. Może się wam wydawać, że tej oliwy na dnie jest za dużo, ale tak właśnie ma być. Piec ok 40 minut w piecu nagrzanym wcześniej do 200 stopni.
Można jeść od razu po wyjęciu z pieca lub zostawić jedną blaszkę na drugi dzień i zrobić z niej pizzę.
0 komentarze :
Prześlij komentarz