Dobra kiszona kapusta to cenna rzecz w polskiej kuchni. Może ona być potrawą, lub jednym z jej składników. Zawiera dużo witaminy C i dlatego doskonale jest ją spożywać podczas zimy, kiedy mamy znacznie mniej świeżych warzyw i owoców - a przez to również witaminy C. Jest ona dobrym źródłem wapnia i fosforu, oraz witaminy E. Dostarcza nam też jakże cennych przeciwutleniaczy- karotenoidów i polifenoli. W USA, Niemczech, a także w Polsce, w miejscowości Charsznica obchodzi się Dzień Kapusty ( w Charsznicy na początku września).
Niestety, to co oferuje się nam w sklepach, często nie jest dobrą, kiszoną kapustą, lecz zakwaszaną substancją powodującą natychmiastową biegunkę, z bólem brzucha włącznie. Każdy z nas doświadczył chyba tego paskudnego dyskomfortu, który zmusza nas do wyostrzenia wszystkich zmysłów do zlokalizowania najbliższej toalety, co czasami jest niezwykle trudne :(
Najlepiej więc zrobić dobrą, prawdziwą, polską kapustę w domu. Będzie ona wtedy jędrna, chrupka, soczysta, pachnąca i oczywiście będzie służyć naszemu zdrowiu. To bardzo, bardzo proste.
Składniki:
1 kg świeżej, zdrowej kapusty
1 łyżka (do zupy) soli morskiej lub kłodawskiej
Kapusty kupujemy tyle, ile zmieści nasz garnek (garnki).
Ja kupiłam 12 kilogramów, a w garnku widocznym na zdjęciu zmieściło się
6 kilogramów. Kapustę należy obrać z pierwszych kilku liści, odciąć wystający głąb i pociąć ją używając specjalnej szatkownicy.
Pociętą kapustę wkładamy do dużej miski ( tak, aby łatwo nam było wymieszać kapustę)
i posypujemy ją solą. 12 kg kapusty = 12 łyżek soli. Mieszamy, mieszamy i zostawiamy na około 30 minut. W tym czasie myjemy i wyparzamy garnek, kamień i lnianą ściereczkę, czyli wszystko to, co będzie miało kontakt z kapustą.
Po upływie 30 minut, gdy kapusta puściła już sok, przekładamy ją do garnka i mocno ubijamy ręką.
Na wierzchu jest sok. Przykrywamy kapustę lnianą, wyparzoną ściereczką i obciążamy całość czystym kamieniem lub innym przedmiotem. Wynosimy w chłodne miejsce i nakrywamy suchą ściereczką, aby nie dostały się muszki lub kurz. Po około tygodniu zaglądamy do garnka i sprawdzamy czy wszystko jest w porządku, czy ładnie pachnie i jeśli tak, to przykrywamy ją ponownie i pozostawiamy na kolejne tygodnie. Kapusta już po 2 tygodniach nadaje się do spożycia.
Można część kapusty wyjąć a pozostałą przykryć ponownie ściereczką, obciążyć kamieniem i pozostawić do dalszego ukiszenia.
Niestety, to co oferuje się nam w sklepach, często nie jest dobrą, kiszoną kapustą, lecz zakwaszaną substancją powodującą natychmiastową biegunkę, z bólem brzucha włącznie. Każdy z nas doświadczył chyba tego paskudnego dyskomfortu, który zmusza nas do wyostrzenia wszystkich zmysłów do zlokalizowania najbliższej toalety, co czasami jest niezwykle trudne :(
Najlepiej więc zrobić dobrą, prawdziwą, polską kapustę w domu. Będzie ona wtedy jędrna, chrupka, soczysta, pachnąca i oczywiście będzie służyć naszemu zdrowiu. To bardzo, bardzo proste.
Składniki:
1 kg świeżej, zdrowej kapusty
1 łyżka (do zupy) soli morskiej lub kłodawskiej
Kapusty kupujemy tyle, ile zmieści nasz garnek (garnki).
Ja kupiłam 12 kilogramów, a w garnku widocznym na zdjęciu zmieściło się
6 kilogramów. Kapustę należy obrać z pierwszych kilku liści, odciąć wystający głąb i pociąć ją używając specjalnej szatkownicy.
Pociętą kapustę wkładamy do dużej miski ( tak, aby łatwo nam było wymieszać kapustę)
i posypujemy ją solą. 12 kg kapusty = 12 łyżek soli. Mieszamy, mieszamy i zostawiamy na około 30 minut. W tym czasie myjemy i wyparzamy garnek, kamień i lnianą ściereczkę, czyli wszystko to, co będzie miało kontakt z kapustą.
Po upływie 30 minut, gdy kapusta puściła już sok, przekładamy ją do garnka i mocno ubijamy ręką.
Na wierzchu jest sok. Przykrywamy kapustę lnianą, wyparzoną ściereczką i obciążamy całość czystym kamieniem lub innym przedmiotem. Wynosimy w chłodne miejsce i nakrywamy suchą ściereczką, aby nie dostały się muszki lub kurz. Po około tygodniu zaglądamy do garnka i sprawdzamy czy wszystko jest w porządku, czy ładnie pachnie i jeśli tak, to przykrywamy ją ponownie i pozostawiamy na kolejne tygodnie. Kapusta już po 2 tygodniach nadaje się do spożycia.
Można część kapusty wyjąć a pozostałą przykryć ponownie ściereczką, obciążyć kamieniem i pozostawić do dalszego ukiszenia.
0 komentarze :
Prześlij komentarz